Cyfrowa przyszłość
Światło dzienne ujrzał przygotowany na zlecenie firmy UPC raport dotyczący kluczowych czynników rozwoju współczesnej gospodarki w dobie globalizacji. Najogólniej rzecz ujmując, jej siłą napędową jest Internet i nowe technologie, tekst zawiera jednak o wiele więcej bardziej szczegółowych wniosków.
Raport sporządzony został przez instytut Amarach Research oraz firmę Deloitte na podstawie wyników badań za pomocą dwóch ankiet z sierpnia 2013r. Pierwszą ankietę przeprowadzono on-line na próbie 1000 osób w wieku od 16 lat i wyżej, reprezentatywnej dla polskiej społeczności internetowej; drugą ankietę przeprowadzono telefonicznie i przez internet na próbie 201 osób decyzyjnych w kwestiach IT w średnich, małych oraz dużych firmach. Takie podejście pozwoliło poznać znaczenie Internetu dla jego zwykłych użytkowników oraz osób profesjonalnie zajmujących się kwestiami technologii informacyjnych w swoich firmach.
Nie jest odkryciem, że Internet odgrywa w życiu zwykłych ludzi i przedsiębiorców ogromną rolę. A będzie odgrywał coraz większą. Wedle autorów raportu Polska musi postawić na cyfryzację, rozumianą jako poprawa dostępności do szybszych prędkości Internetu, ograniczanie wykluczenia cyfrowego oraz rozwój zaufania do technologii cyfrowych. To otworzy nowe możliwości dla obywateli, konsumentów, pracodawców i pracowników. Wszystko to jest prawdą.
Osobom podłączonym do sieci od dawna potrzebna jest stale większa prędkość przesyłu danych. Ta, do której się przyzwyczajają, po czasie przestaje im wystarczać – do pracy, rozrywki i innych czynności. Szczególnie istotna jest tu kwestia urządzeń mobilnych, których łącza nadal odstają od tych stacjonarnych. To jednak mniejszy problem niż całkowity brak dostępu do sieci, będący udziałem sporej części polskiego społeczeństwa. Cyfrowe wykluczenie dotyka osób starszych i słabo wykształconych. Nie widzą one potrzeby korzystania z Internetu lub po prostu nie umieją tego robić. Potrzebne są im programy edukacyjne, na całe szczęście coraz powszechniejsze. Oprócz wiedzy, którą nie tak trudno zdobyć, budują one zaufanie do komputerów i Internetu oraz wiarę w możliwość opanowania tej, dla wielu, czarnej magii.
Trudniejsze jest rozwiązanie problemu, którego pozornie nie ma. Mogłoby się wydawać, że ludzie swobodnie używający sieci potrafią wykorzystac jej możliwości. Tak niestety nie jest. Zakres funkcjonalności dostarczanych przez technologię jest szalenie szeroki, większość internautów jednak nie ma o nich pojęcia. Przeciętny użytkownik Internetu sprawdza codziennie maila, odwiedza portale społecznościowe, słucha online muzyki lub ogląda filmy. Kontaktuje się też ze znajomymi i gra w gry. Czasem też szuka w sieci wiedzy potrzebnej do szkoły czy pracy albo wiadomości zastępujących prasę. I to wszystko! A przecież możliwości dostarczane przez technologię zdecydowanie wykraczają poza ten schemat. Oprócz podłączania ludzi do sieci trzeba też ich edukować, by korzystali z niej w pełni. Brak wiedzy o możliwościach Internetu powoduje, że korzysta się z niego tak, jak gdyby mając Ferrari jechało się nim stale na pierwszym biegu.
