OLX

Tablica.pl. Czy można wymyślić bardziej trafny brand pod internetowy serwis ogłoszeniowy? To jedna z tych marek, która na dobre zagościła w naszej internetowej kulturze, głównie dzięki doskonałej nazwie.

Swojska „Tablica” była pierwszym pomysłem wielu z nas, którzy przypomnieli sobie o starym, nieużywanym rowerze lub o kupnie taniej szafki na narzędzia.

Jednakże Grupa Allegro, a właściwie jej zagraniczni głównodowodzący z koncernu Naspers postanowili udowodnić nam, że się mylimy. Okazuje się, że „Tablica.pl” nie jest najlepszą nazwą na serwis ogłoszeniowy i należy ja zamienić na trzyliterowy „OLX”. Jasne, dla zarządu Naspers atrakcyjnym jest mieć ten sam portal ogłoszeniowy w 107 krajach na całym świecie. Ale czy jest to równie korzystne z perspektywy polskiego rynku i budowania świadomości marki?
 

 
Oficjalny Facebook dawnej Tablicy od negatywnych opinii pęka w szwach. OLX przyrównywany jest do choroby zakaźnej, krytykowana jest niemożność odmiany zbitki trzech liter, a część internautów-czarnowidzów wróży również rebranding Allegro w eBay’a. Natomiast dla wielu użytkowników serwisu dolaniem oliwy do ognia było wyzerowanie statystyk ich ofert.

OLX będzie musiał się mocno napracować aby utrzymać dotychczasowy sukces Tablicy. Do ugaszenia pożaru prawdopodobnie miał wystarczyć spot z Panem Wojciechem Pijanowskim. Niestety, patrząc na YouTube’owy wskaźnik ocen internauci nie pozostawiają suchej nitki na klipie i promowanej przez niego nowej nazwie serwisu.
http://youtu.be/RN7WTfIxCVI
Tablica.pl w trakcie istnienia marki mocno pracowała na swój brand. Pomysłowe kampanie outdoorowe, spoty w TV z charakterystyczną melodią w tle, spójna z nazwą szata graficzna. Z perspektywy każdego marketera przykro się patrzy na taką utratę długo budowanej świadomości marki. Tym bardziej, że przyniosło to owocne wyniki, czego dowodem jest poniższy diagram.
 

 
Jesteśmy ciekawi czy OLX utrzyma popularność Tablicy. Prawdopodobnie pokażą to najbliższe miesiące. Pozostaje tylko obserwować.