Video Ads
Po sponsorowanej prawej kolumnie i treściach marketingowych wtopionych w News Feed przyszedł czas na kolejną odsłonę reklam na Facebooku.
Zgodnie z ogólnie przewidywanym kierunkiem e-marketingowym portal Zuckerberga będzie proponował reklamodawcom umieszczanie płatnych treści video.
Jak dokładnie ma wyglądać ten nowy feature? Otóż reklama video ma być wyświetlana automatycznie podczas przeglądania Facebookowej tablicy. Zostanie zatrzymana jedynie po przesunięciu TimeLine. Spoty będą odtwarzane bez ścieżki dźwiękowej, która zostanie aktywowana jeśli zainteresowany przekazem użytkownik wyświetli klip w trybie pełnoekranowym. Po zakończeniu odtwarzania spotu w ruchomej ramce pokażą się propozycje kolejnych reklam.
W przeciwieństwie do telewizyjnych bloków reklamowych z 30-sekundowymi klipami, Video Ads będą odtwarzane w jednostkach 15-sekundowych. Ukłonem w kierunku użytkowników jest fakt, iż jedna reklama nie będzie mogła być wyświetlona więcej niż trzy razy w ciągu dnia. Co więcej, każdy klip będzie podlegał szczegółowej kontroli treści, czym ma się zajmować firma Ace Metrix.
Planowany rozwój Facebooka w kierunku reklam video może rodzić obawy o utratę zaangażowania części użytkowników. Czy słuszną? Faktycznie, wprowadzenie tego pomysłu w życie może spotkać się z negatywnym feedbackiem właścicieli wielu profili. Jednak minimalnie inwazyjna forma reklamy video, czyli taka bez dźwięku i wpasowana w News Feed powinna szybko zaklimatyzować się na tablicach użytkowników. Dlatego virale takie jak ten poniżej powinny szybko pójść w zapomnienie.
Z góry uprzedzamy, że przewidywany koszt reklam mocno zawęży grupę zainteresowanych firm. Wyświetlanie sponsorowanych treści video tylko w jednym dniu ma wynieść od 1 do 2,5 mln dolarów. Możliwie, iż z biegiem czasu portal z Menlo Park obniży próg cenowy. Jednakże przy podanych kosztach na tą formę reklamy będzie stać jedynie duże firmy, które dotychczas mogły sobie bez problemu pozwolić na kampanie w TV.
